Polskie Stonehenge, czyli tajemnicze kamienne kręgi na Kaszubach
Kamienne kręgi o niewyjaśnionym pochodzeniu znajdują się nie tylko za granicą. Polskie Stonehenge to miejsce o wyjątkowej energii, która może działać zbawiennie, ale i tragicznie. Kto postawił ten specyficzny kamienny kompleks i czy otaczające go kilkaset grobów może świadczyć o tym, że lata temu był to cmentarz?
Czym właściwie są kaszubskie kamienne kręgi i skąd się wzięły?
Polskie Stonehenge to nazwa, pod którą znany jest jeden z kamiennych kręgów, mieszczący się we wsi Węsiory na Kaszubach. W sumie kręgi są trzy, po czwartym dostrzec można jeszcze pozostałości, jednak został on zniszczony. Przy tajemniczych kręgach znaleziono 20 kurhanów, czyli nietypowych w tych okolicach grobów w kształcie kopców. Wokół każdego z nich zauważyć można poukładane kamienie, tworzące skromny nagrobek. W sumie na tych terenach odnaleziono ponad 600 grobów – w niektórych chowano zmarłych w formie podobnej do tej znanej współcześnie, w innych skremowane ciało wsypywano do wydrążonego otworu w ziemi. Te ciała, które zakopywane były w całości, zostały odnalezione z bardzo dobrze zachowaną biżuterią.
To, skąd wzięły się kamienne kręgi i tym samym polskie Stonehenge, nie jest do końca jasne. Wiele wskazuje, że zbudowali je Goci między I a III wiekiem naszej ery. Jest jednak wielu ludzi, którzy na podstawie badań kamieni i porastającej je roślinności twierdzą, że kamienne kręgi są znacznie starsze i sięgają tysięcy lat przed Chrystusem. W Kaszubach można natknąć się na legendę o olbrzymach, które miały kiedyś próbować na stałe osiedlić się na tym terenie. Inne historie wskazują, że kamienie zostały postawione przez przybyszów z innej planety. Najpewniej opowieści te nie są prawdą, jednak nigdy nie należy lekceważyć lokalnych legend.
Skoro nie wiadomo na pewno, kto postawił polskie Stonehenge i inne kamienne kręgi, to czy wiadomo chociaż, czym one właściwie są? Na początku uważano, że to swego rodzaju cmentarz. Dość szybko jednak znawcy wielbarskiej kultury podważyli tę teorię, sugerując, że najpewniej kamienne kręgi były miejscem spotkań starszyzny, służącym do narad i wydawania decyzji.
Polskie Stonehenge słynie ze swojej silnej energii
Ludzie z całej Polski przyjeżdżają w to magiczne miejsce znane jako polskie Stonehenge, żeby naładować się pozytywną energią i oczyścić się z tej, która może mieć negatywny wpływ na ich życie. O energetycznych właściwościach kręgów od dawna mówią radiesteci, którzy mierzą w tych miejscach naprawdę wysokie wartości pól energetycznych. Podejrzewa się, że lata temu było w sumie aż 9 kamiennych kręgów, które razem mogły mieć naprawdę zbawienne działanie na duchowość i energetykę człowieka.
Każdy z trzech pozostałych aktualnie kręgów ma inną energię. Przy każdym można także znaleźć kartki z informacjami odnośnie tego, w jaki sposób czerpać z właśnie tej energii. W pierwszym kręgu często spotkać można ludzi chodzących boso po kamieniach – tu delikatna energia harmonizuje przede wszystkim czakrę podstawy skierowaną do dołu. W drugim i trzecim kręgu najlepiej jest się położyć, jednak trzeci krąg, ostatni, który uchował się w dobrym stanie do naszych czasów, nie jest dobrym miejscem dla wszystkich. Używano go najpewniej jako obserwatorium astronomicznego, co w tamtych czasach ściśle łączyło się z astrologią. Zdarzało się, że od silnego działania energii trzeciego kręgu ludzie tracili równowagę i dobre samopoczucie – w takiej sytuacji należy zawsze możliwie jak najszybciej opuścić krąg i odpocząć.
Zalecenia, z którymi warto się zapoznać przed wycieczką do polskiego Stonehenge
Polskie Stonehenge tak jak i inne kamienne kręgi to świetne miejsce, żeby samodzielnie zadbać o swoją równowagę energetyczną. Jeszcze przed wycieczką warto jednak poznać pewne podstawowe zalecenia, które pomogą w uniknięciu energetycznej tragedii. Przede wszystkim nigdy nie należy zabierać żadnego przedmiotu, nawet najmniejszego kamyka czy liścia z kamiennego kręgu. Nieświadomi odwiedzający zabierają czasem jakiś nieistotny kamień, który według ich myślenia ma im pomóc w utrzymaniu równowagi energetycznej i przynosić szeroko pojęte szczęście. Wszystko, co wyniesione jest z kręgu, ma jednak naprawdę silną i zarazem niebezpieczną energię. Nie brakuje historii o seriach tragicznych wydarzeń, które przytrafiały się osobom zatrzymującym z takich miejsc pamiątki.
Polskie Stonehenge to miejsce, które przyciąga do siebie wiele osób ciekawych historii tego magicznego miejsca. Kamienne kręgi znajdują się w urokliwym lesie sosnowym nad jeziorem Długim. Wycieczkę warto wzbogacić o odwiedziny Muzeum Archeologicznego mieszczącego się w Gdańsku, w którym obejrzeć można znaleziska z tego właśnie terenu.