Są różne podejścia do pracy z kartami tarota. Żadne z nich nie jest lepsze albo gorsze. Wszystko zależy od tego, czego w danym momencie potrzebujemy i na jakie rezultaty liczymy.
Pracuję z kartami tarota od paru ładnych lat. Ale moją pierwszą specjalizacją były i są różne formy pracy z energią jak radiestezja, energoterapia, uzdrawianie praniczne, reiki itp. Zatem można powiedzieć, że zajmuję się usprawnianiem przepływu energii. Karty tarota natomiast pojawiły się przy mnie i dla mnie jako świetne narzędzie, które pomaga mi odczytywać i rozumieć energię związaną z daną sytuacją lub osobą. Karty pomagają mi zobaczyć i poznać jakie mogą być obecne wpływy energetyczne. Z czym osoba pytająca musi się mierzyć. Jak to na nią może działać. Możemy też za ich pomocą sprawdzać stan energetyczny ciał subtelnych i czakr, wpływy i czynniki rodowe, karmiczne i inne. Określamy i interpretujemy obecną sytuacje lub niekiedy także przeszłość.
Dopiero wówczas na podstawie tego co tu i teraz stawiamy prognozy i prawdopodobieństwa dotyczące tego jak sytuacja może się rozwijać. Karty wskazują nam pewne potencjały na podstawie dotychczasowych wyborów i decyzji. I to też od naszych dalszych działań zależy jak te możliwości będą się manifestować. Pamiętaj zatem, że to co pokazują kary nie musi być obietnicą ani wyrokiem. Zwykle mamy wpływ na to jak sytuacja będzie się rozwijać
Kiedy zadajesz mi pytanie - to karty są dla mnie wizualną reprezentacją tego co może się dziać u Ciebie. Mogą być symbolicznym a niekiedy nawet niemalże dosłownym ukazaniem rzeczywistości, nawet tej niekiedy nieuświadomionej.
Zatem nie obawiaj się tego, co możesz usłyszeć w odpowiedzi na Twoje pytanie. Bo to do Ciebie należy decyzja co z tymi informacjami zrobisz. I możesz działać tak, by zbliżać się do tego, co karty pokazały lub tak aby tego unikać..
Karty to nie zawsze wróżba. To potencjały, możliwości i prawdopodobieństwa.